Monday, August 07, 2006

Psychoterapeuta

Pokój: Warszawa

40_ZWIERZ_sie:
hej kotku
ola: hej
40_ZWIERZ_sie: chcesz?
ola: ze co prosze?
40_ZWIERZ_sie: zwierzyc się cukiereczku
ola: ?
40_ZWIERZ_sie: jak straciłaś dziewictwo slonko
40_ZWIERZ_sie: opowiesz mi kotku?
ola: a nie lepiej napic sie zimnej wody, "dziadziu"?
40_ZWIERZ_sie: opowiedz, ze szczegółami slonko
40_ZWIERZ_sie: ile miał lat?
40_ZWIERZ_sie: ostry był?
40_ZWIERZ_sie: dużego miał?
40_ZWIERZ_sie: ???

Niesamowity koles ;-)

8 comments:

  1. Anonymous6:37 AM

    Hahahaha:D Jestes nieziemska:D Jeden z najlepszych wpisów na blogu. Total! Pozdrawiam z Krakowa (jestem Twoim wiernym fanem!:)

    ReplyDelete
  2. Anonymous9:13 AM

    "Dziadku"? :) Ty musisz miec z 16 lat

    ReplyDelete
  3. Anonymous3:17 AM

    Ten obok tamtego z "jednym jajem" jest THE BEST :D

    ReplyDelete
  4. Anonymous9:24 AM

    no i dlaczego mu sie nie zwierzylas? tak ladnie prosil.... ;)

    ReplyDelete
  5. Anonymous4:10 AM

    Prawdziwy zwierz :)

    ReplyDelete
  6. Anonymous6:32 AM

    oj ola...trzeba było powiedzieć, że miał trzymetrowego... ;-)))

    ReplyDelete
  7. Jakiś ksiądz, czy co? Spowiedzi mu się zachciało... A jaka byłaby pokuta?

    ReplyDelete
  8. Bardzo fajnie napisane. Jestem pod wrażeniem i pozdrawiam.

    ReplyDelete